Jak zmieniały się nasze emocje pod wpływem pandemii od momentu jej wybuchu, aż do teraz? W jakich obszarach jest gorzej, a w jakich lepiej? Na to pytanie odpowiada najnowszy raport Human Power. Niemal 80 proc. badanych, po blisko roku trwania pandemii nadal doświadcza ataków paniki, które trudno im opanować, a 7 na 10 ankietowanych odczuwa więcej stresu, niż przed pandemią. Prawie 40 proc. uczestników badania przyznaje, że czuje się psychicznie gorzej, niż na początku pandemii. Na początku pandemii częściej sięgaliśmy po ruch, teraz po używki – robi to aż 7 na 10 ankietowanych. Mimo pogarszającej się sytuacji na rynku pracy, co 5. lider myśli o zmianie pracy z powodu przeciążenia. Mniej dbamy o siebie i czujemy się zmęczeni. W naszym życiu jest więcej irytacji, złości, gniewu, niż spokoju, optymizmu i nadziei. Dominującymi stanami, które nam towarzyszą są lęk i stres.
Strach ma wielkie oczy – problemy ze złością i lękiem
Blisko połowa ankietowanych (46,39 proc.) obserwuje, że trudno im zapanować nad sobą, reagują w sposób niepodobny do nich. Częściej, niż co druga badana osoba ma problem z zastosowaniem jakiejkolwiek techniki radzenia sobie z trudnymi emocjami. 68 proc. badanych po roku trwania pandemii uważa, że obecnie odczuwa więcej stresu (na początku trwania pandemii przyznało to 57,6 proc.). Blisko połowa badanych ma problemy z jakością snu (zasypianiem i częstym budzeniem się w nocy).
Droga na skróty – sięganie po używki i leki uspakajacie
Niepokojące są wyniki dotyczące stosowania środków uspokajających i sięgania po alkohol. W obu okresach bardzo wysokie są odsetki badanych, którzy deklarowali, że posiłkują się nimi, żeby poradzić sobie z lękiem i niepokojem. Pod koniec 2020 r. po tego typu metody sięgało minimum 7 na 10 ankietowanych (na początku pandemii 87,4 proc., obecnie 74 proc.). Jednym z niewielu pozytywnych aspektów jest to, że po roku trwania pandemii nieco wzrósł odsetek osób, które zaczęły stosować techniki oddechowe oraz relaksacyjne pozwalające na redukcję napięcia i stresu (wzrost z 23,7 proc. do 29,9 proc.).
Liderzy w gorszej kondycji niż pracownicy
Badanie pokazuje, że obecnie liderzy pod względem emocjonalnym czują się gorzej niż pracownicy. Na koniec 2020 r. liderzy w porównaniu z pracownikami doświadczali częściej emocji typu lęk, strach, irytacja, złość, gniew (blisko 4 na 10 liderów) oraz lęk i niepokój (8 na 10). Osoby na stanowiskach kierowniczych miały również częściej trudność z nazwaniem emocji, których doświadczają (6 na 10 liderów). Częściej niż co drugi menedżer mówił, że miał trudność z zapanowaniem nad sobą w sytuacjach stresujących.
Informacja o badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone za pomocą metody CAWI w dwóch edycjach, tj. na początku pandemii (w II kwartale 2020 roku) i na koniec 2020 r. (IV kw.) Łącznie w badaniu wzięło udział 1389 osób. Patronat nad badaniem objął miesięcznik „Personel Plus”.
Dla zainteresowanych badaniem polecamy kontakt z jego autorami pod adresem:
[email protected]
***
Eksperci akcji:
Małgorzata Czernecka – psycholożka, certyfikowana trenerka, ekspertka ds. zarządzania energią i wellbeingiem, specjalistka w obszarze zdrowia psychicznego.
Patrycja Woszczyk - socjolożka, certyfikowana trenerka, ekspertka ds. zarządzania energią i wellbeingiem.
Strach ma wielkie oczy – problemy ze złością i lękiem
Blisko połowa ankietowanych (46,39 proc.) obserwuje, że trudno im zapanować nad sobą, reagują w sposób niepodobny do nich. Częściej, niż co druga badana osoba ma problem z zastosowaniem jakiejkolwiek techniki radzenia sobie z trudnymi emocjami. 68 proc. badanych po roku trwania pandemii uważa, że obecnie odczuwa więcej stresu (na początku trwania pandemii przyznało to 57,6 proc.). Blisko połowa badanych ma problemy z jakością snu (zasypianiem i częstym budzeniem się w nocy).
Droga na skróty – sięganie po używki i leki uspakajacie
Niepokojące są wyniki dotyczące stosowania środków uspokajających i sięgania po alkohol. W obu okresach bardzo wysokie są odsetki badanych, którzy deklarowali, że posiłkują się nimi, żeby poradzić sobie z lękiem i niepokojem. Pod koniec 2020 r. po tego typu metody sięgało minimum 7 na 10 ankietowanych (na początku pandemii 87,4 proc., obecnie 74 proc.). Jednym z niewielu pozytywnych aspektów jest to, że po roku trwania pandemii nieco wzrósł odsetek osób, które zaczęły stosować techniki oddechowe oraz relaksacyjne pozwalające na redukcję napięcia i stresu (wzrost z 23,7 proc. do 29,9 proc.).
Liderzy w gorszej kondycji niż pracownicy
Badanie pokazuje, że obecnie liderzy pod względem emocjonalnym czują się gorzej niż pracownicy. Na koniec 2020 r. liderzy w porównaniu z pracownikami doświadczali częściej emocji typu lęk, strach, irytacja, złość, gniew (blisko 4 na 10 liderów) oraz lęk i niepokój (8 na 10). Osoby na stanowiskach kierowniczych miały również częściej trudność z nazwaniem emocji, których doświadczają (6 na 10 liderów). Częściej niż co drugi menedżer mówił, że miał trudność z zapanowaniem nad sobą w sytuacjach stresujących.
Informacja o badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone za pomocą metody CAWI w dwóch edycjach, tj. na początku pandemii (w II kwartale 2020 roku) i na koniec 2020 r. (IV kw.) Łącznie w badaniu wzięło udział 1389 osób. Patronat nad badaniem objął miesięcznik „Personel Plus”.
Dla zainteresowanych badaniem polecamy kontakt z jego autorami pod adresem:
[email protected]
***
Eksperci akcji:
Małgorzata Czernecka – psycholożka, certyfikowana trenerka, ekspertka ds. zarządzania energią i wellbeingiem, specjalistka w obszarze zdrowia psychicznego.
Patrycja Woszczyk - socjolożka, certyfikowana trenerka, ekspertka ds. zarządzania energią i wellbeingiem.