Dobre nawyki żywieniowe są bardzo ważne, dlatego warto już od przedszkola uczyć dzieci jeść różnorodnie i w ilości dobrej do właściwego rozwoju. Ja stosuję osiem sprawdzonych zasad, które pomagają moim podopiecznym w wyrabianiu właściwych przyzwyczajeń.
Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2024/2
Chociaż głównym zadaniem przedszkola jest edukacja dzieci, placówki te mają stołówki lub chociaż wydzielone miejsce przeznaczone do spożywania posiłków, a odbierając przedszkolaki, rodzice i bliscy (zwłaszcza babcie i nianie) często pytają, czy dziecko zjadło obiad. To wyraz zrozumiałej troski. Wszyscy oczekują, żeby maluchy nie jadły zbyt mało, zaś dieta była jak najbardziej zróżnicowana. Do lamusa odchodzą zachęty w stylu „zjedz mięsko, ziemniaczki i surówkę możesz zostawić”, za to coraz większą wagę przykłada się do kształtowania dobrych nawyków żywieniowych od najmłodszych lat.
W Społecznym Przedszkolu Integracyjnym w Warszawie, w którym pracuję ponad 20 lat, zastałem niecodzienne podejście do posiłków. Wynikało ono z obserwacji poczynionych przez dyrektor Annę Florek, autorkę programu organizacyjnego i edukacyjnego placówki. Zanim założyła przedszkole, była psychologiem w Instytucie Matki i Dziecka, gdzie trafiało do niej sporo dzieci m.in. z traumą związaną z odżywianiem się – odmawiały jedzenia (z różnych powodów), jadły dość wybiórczo bądź za dużo. Chcąc zminimalizować ryzyko powtórzenia błędów, które sprowadziły dzieci do kliniki, Anna Florek wcieliła w życie swoją wizję odżywiania przedszkolaków.
Zamów prenumeratę: www.profinfo.pl/sklep/dyrektor-szkoly,7340.html