W relacjach i spotkaniach rodziców ze szkołą dominuje nierówny układ. Dyrektor i nauczyciele prezentują, relacjonują, wyjaśniają, a rodzice słuchają, zadają pytania, czasem atakują. Tymczasem pożądanym sposobem komunikacji jest partnerska rozmowa ludzi dążących do tego samego celu: dobrego wychowania i rozwoju dziecka. Może ją umożliwić uwzględnienie różnych punktów widzenia, zmiana perspektywy we wzajemnej ocenie.
Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2022/8
Trzy podstawowe wartości, które powinny cechować postawę nauczyciela wobec rodziców, to szacunek, zainteresowanie/uważność oraz czas. Jak je realizować w praktyce? O co warto zadbać, przygotowując się do spotkania? Oto kilka wskazówek:
1. Szanować innych to traktować tak, by nie naruszać ich godności. Jako wrodzona i niezbywalna cecha każdego człowieka godność nie zależy od wieku, wykształcenia, kompetencji wychowawczych, stanu posiadania czy pozycji społecznej. Każdy człowiek chce być traktowany z szacunkiem. Jeśli spotyka się z krytyką („nie pilnuje pani dziecka”), ironią („rozumiem, że ważniejszy był wyjazd na basen”) czy lekceważeniem i bagatelizowaniem („córka histeryzuje, nic się nie dzieje”) wywołuje to reakcję negatywną: urazę, gniew, agresję. Konflikt gotowy.
2. Zainteresowanie, czyli skoncentrowanie się na tu i teraz, to poświęcenie należytej uwagi osobie, z którą rozmawiamy, niezajmowanie się w tym czasie innymi rzeczami, prowadzenie dialogu świadczącego o zaangażowaniu w problem, a w przypadku niejasności – klaryfikacja, parafrazowanie.
3. W zależności od celu, okoliczności i rodzaju spotkania (indywidualne, klasowe) warto precyzyjnie określić jego ramy czasowe, by nie prowadzić rozmów w biegu, podczas dyżuru czy imprezy.
4. Przemyślany przebieg spotkania to połowa sukcesu. W pierwszych latach nauczycielskiej pracy każdą wywiadówkę opracowywałam w formie konspektu, ustalając, o czym zamierzam rodziców poinformować, co przekazać, uzgodnić, o co zapytać. Jeśli chciałam zainicjować dyskusję, sondowałam wcześniej ich poglądy, aby znać potencjalny rozkład głosów i mieć przygotowane merytoryczne argumenty. Obecnie rodzice są śmielsi, często dominuje postawa postulatywno-roszczeniowa, dlatego tym bardziej ważne jest dobre przygotowanie wychowawcy, bo dodaje pewności siebie i świadczy o naszych kompetencjach.