Prawo18 sierpnia, 2023

Sprawiedliwość naprawcza - Monika Sewastianowicz

W maju 1974 r. dwóch nastolatków zrobiło sobie rajd po miasteczku Elmira w Ontario, przebijając opony, niszcząc samochody i rozbijając okna. Sąd, zamiast po prostu wymierzyć im karę, nakazał przeproszenie pokrzywdzonych i ustalenie z nimi kwoty odszkodowania, co stało się jednym z pierwszych zastosowań koncepcji znanej dziś jako sprawiedliwość naprawcza.

Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2023/7

Chłopcy dokonali zniszczeń na terenie 22 nieruchomości, powodując szkody na 2200 dolarów kanadyjskich (uwzględniając wskaźnik inflacji, dziś byłoby to 13 546 CAD, czyli przy obecnym kursie w przeliczeniu na złotówki 42 278). Mark Yantzi, oficer ds. probacji i zwolnień warunkowych dla Regionu Waterloo w Ontario, uznał, że w przypadku tych sprawców (żaden nie miał wcześniej problemów z wymiarem sprawiedliwości) konfrontacja między przestępcami i pokrzywdzonymi miałaby pewną wartość terapeutyczną. Sędzia zgodził się spróbować – nastolatki przeprosiły pokrzywdzonych i ustaliły z nimi sposób rekompensaty. Sędzia skazał chłopców na 200 dolarów grzywny, 18 miesięcy w zawieszeniu i po 550 dolarów odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych (Bender, 1986). Był to pionierski wyrok, bo uwzględniał ustalenia pomiędzy sprawcami a ofiarami przestępstw.

Obecnie systemy prawne na całym świecie na ogół łączą elementy sprawiedliwości retrybucyjnej, naprawczej i resocjalizacyjnej. Dominującą koncepcją jest jednak ta pierwsza, znana również jako sprawiedliwość odwetowa. Koncentruje się ona na karaniu przestępców proporcjonalnie do popełnionych przez nich przestępstw. Dwie pozostałe potrzebowały sporo czasu, by zacząć odgrywać realną rolę w wymierzaniu sprawiedliwości.

 Zamów prenumeratę: www.profinfo.pl/sklep/dyrektor-szkoly,7340.html


Przeglądaj powiązane tematy

Back To Top