Specjalizacja narzędziem w ręku prawnika ale potrzebny jest plan
Specjalizacja staje się sposobem adwokatów i radców na utrzymanie się na rynku i konkurencje. Wybierają przy tym niszowe obszary, często łącząc wykształcenie prawnicze z wykształceniem w innych dziedzinach. To co ważne - jak mówią prawnicy, którzy odnieśli sukces - to cierpliwość, otwartość także na zmiany ale przede wszystkim na potrzeby klienta.
To jakie specjalizacja ma znaczenie potwierdzają m.in. badania prowadzone wśród polskich i zagranicznych prawników - w tym tegoroczny raport Wolters Kluwer Future Ready Lawyer. Klient, zrozumienie jego potrzeb i umiejętność odpowiedzi na nie (a więc m.in. specjalizacja), są bowiem od dłuższego czasu, obok nowych technologii, głównym sposobem na radzenie sobie z konkurencją. Co ważne, wielu prawników o ścieżce swojej kariery w tym obszarach działania, zaczyna myśleć bardzo wcześnie - przykładowo - kończąc dodatkowy kierunek na studiach.
Co radzą innym ci, którzy przetarli już szlaki? - Coraz częściej powtarza się młodym prawnikom, że specjalizacja jest jedyną drogą, która daje szansę na dobry start w zawodzie prawniczym. Dzisiaj chyba już nikogo nie trzeba do tego przekonywać i zamiast pytać, czy warto się specjalizować, trzeba zastanowić się, jak zrobić to mądrze - mówi Jacek Olejarz adwokat, założyciel kancelarii, której prace ogniskują się na pomocy NGO (Kancelaria adwokacka Legalden Jacek Olejarz). Prowadzi ją od prawie trzech lat.
Słuchaj Prawo na Oko – podcastu o karierze prawnika >>
Czym kierować się wybierając specjalizacje?
Co radzi innym prawnikom? M.in. to by wybierając specjalizację kierowali się sercem, nie pieniędzmi. - Pieniądze motywują do pracy, ale do czasu. Nie da się utrzymywać wysokiego poziomu wydajności w pracy, której się nie lubi - da się jedynie przez pewien czas i to dużym kosztem zdrowia psychicznego. Za to praca nad rzeczami, które są dla nas ważne, sprawia, że znacznie częściej mówimy o swojej pracy z uśmiechem na ustach. Do tego klienci zupełnie inaczej traktują osoby, które wierzą w sens swojej pracy - zapewnia mecenas.
Kolejną jego radą jest to by niczym się nie ograniczać. - Wybór specjalizacji to ważna decyzja i naprawdę ciężko będzie się z niej wycofać. Początek drogi zawodowej jest od tego, żeby nie godzić się na kompromisy. Gdy jeszcze nie ma się dużych zobowiązań życiowych, warto odważnie podejść do wyboru drogi na resztę kariery zawodowej. Patrz perspektywicznie – lepiej i łatwiej ciężko pracować na wymarzoną specjalizację, niż poświęcać się dla rozsądnego kompromisu - zaznacza.
Z kolei przy zakładaniu własnej kancelarii, w jego ocenie, nie powinno się słuchać innych i szukać popularnych specjalizacji. - Znajdź coś, co będzie przemawiało do ciebie. W czasach obsługi online klientów nie brakuje nawet w najwęższych specjalizacjach. W tym roku nagrodę Rising Stars wygrała prawniczka specjalizująca się we współpracy z rynkiem indyjskim. My w Legalden – kancelarii zajmującej się organizacjami pozarządowymi – po niecałych 3 latach, zatrudniamy właśnie 7. osobę. A są też kancelarie zajmujące się tylko prawem konopnym - podkreśla.
Zwraca na to uwagę też ubiegłoroczna zwyciężczyni Rising Stars - liderzy jutra 2022 Judyta Latymowicz, adwokatka, współzałożycielka i partnerka w kancelarii LEGALLY.SMART LATYMOWICZ, LIŻEWSKI, ROZBICKA-CIEŚLINSKA, TKACZYK, KANCELARIA ADWOKATÓW I RADCÓW PRAWNYCH SPÓŁKA PARTNERSKA, która kieruje praktyką azjatycką i India Desk. To z kolei wiąże się z jej wykształceniem, bo jest też doktorem nauk humanistycznych - specjalizacja Azja Południowa/Indie, Bangladesz. - To efekt tego jak wyobrażałam sobie moją pracę na rynku. Była to naturalna konsekwencja moich wyborów jeszcze w okresie studiów, bo studiowałam równolegle indologię i prawo. I oczywiście wydawać by się mogło, że jest to egzotyczne połączenie, ale od zawsze chciałam udowodnić, że te dwa światy nie są od siebie odległe oraz mogą do siebie pasować i przekuć się w taką specjalizację, która będzie unikatowa, ale jednocześnie uzasadniona rynkowo - mówi.
Dodaje, że już podejmując decyzję o wyborze studiów wiedziała, że w przyszłości Indie będą coraz bardziej zyskiwać na znaczeniu. - Bo bez wątpienia jest to kraj wielkich możliwości. W mojej pracy chciałam znaleźć miejsce dla obu tych obszarów, zwłaszcza, że prawo połączone z indologią daje ciekawy balans, który pozwala mi wychodzić poza ramy każdego z tych zawodów i realizować projekty, których bez posiadanego background’u nie udałoby mi się przeprowadzić - wyjaśnia.
Słuchaj Prawo na Oko – podcastu o karierze prawnika >>
Specjalizacje zawsze można zmienić
Zaznacza równocześnie, że w jej przypadku nie była to łatwa droga. - Chociażby dlatego, że zdobywanie doświadczenia w niszowej specjalizacji w dużym stopniu wymaga indywidualnej inicjatywy i ciągłego samodzielnego rozwoju. Dopiero przejście tej drogi i spojrzenie z perspektywy na to, co udało mi się osiągnąć, pokazało mi, że było warto, choć po drodze napotkałam wiele przeszkód. Jednym z głównych wyzwań było to, że moją specjalizację tworzyłam samodzielnie od postaw, co wymagało od mnie dużo cierpliwości i sporo odwagi - mówi.
Zwraca uwagę na to też mecenas Olejarz. - Jeżeli wolisz bezpieczniejszą drogę i nie chcesz zakładać swojej kancelarii, znajdź taką, w której warto się rozwijać i, której ogólna specjalizacja ci odpowiada. Praca u kogoś ma tę przewagę, że będziesz mieć wsparcie osób, które już się w czymś wyspecjalizowały - radzi prawnikom.
Dodaje również, że nie warto trzymać się kurczowo swojego wyboru, bo to niekoniecznie ostateczna decyzja. - Tak jak w innych najważniejszych życiowych kwestiach, warto raz na jakiś czas zrobić większą lub mniejszą korektę kursu (polecam nie częściej niż raz na rok). Pamiętając tylko, że efekty wymagają czasu. Im bardziej niszową specjalizację wybierzemy tym dłużej możemy czekać na efekty, ale to zawsze się zwróci - zapewnia.
Jak klient wybiera prawnika?
Co daje specjalizacja? Prawnicy są zgodni, że przede wszystkim klientów i ich zaufanie. - Z naszej perspektywy jest to przede wszystkim komfort bycia ekspertem w swojej dziedzinie. Zupełnie inaczej współpracuje się z klientami, którzy mają do nas zaufanie i wiedzą, że znamy się na swojej pracy - mówi Olejarz.
Dostrzega to również adwokat Paulina Rzeszut (Kancelaria Adwokacka Adwokat Paulina Rzeszut w Chorzowie), wicedyrektor Instytutu LegalTech NRA, członkini Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach, prowadząca sprawy z zakresu prawa cywilnego, medycznego i rodzinnego, mediator. - Specjalizacje są szansą dla osób z tzw. roczników otwarcia zawodu. Oczywistością jest fakt, że obecnie na rynku usług prawniczych jest duża liczba adwokatów. Każdy kto wybiera ten zawód musi również znaleźć swój sposób na prowadzenie własnej działalności, w tym pomysł na siebie jako prawnika. Specjalizacja pomaga w wyróżnieniu się na rynku i oczywiście w zdobyciu klientów - mówi.
Przyznaje, że klienci z danej branży poszukują osób, które posiadają kompleksową wiedzę z danej dziedziny prawa np. prawo budowlane, branża farmaceutyczna. - Przedsiębiorcy zachowują duża dozę ostrożności w stosunku do prawników, którzy mówią, że "zajmują się" lub "posiadają wiedzę z każdej dziedziny prawa". Co więcej klienci są gotowi zapłacić wyższą cenę za wiedzę ekspercką, a nie ogólną i powierzchowną - podkreśla.
Prawnicy przyznają równocześnie, że ważne jest to gdzie prowadzona jest kancelaria - np. czy w dużej czy w małej miejscowości. - Czy może utrzymać siebie oraz swoją kancelarię pracując tylko w ramach jednej dziedziny - np. z prawa medycznego, własności intelektualnej. W mniejszych ośrodkach konieczne jest połączenie kilku zakresów aktywności zawodowej np. prawo karne z prawem rodzinnym. Oczywiście bardzo dobrze, jeśli możemy specjalizować się w jednej, konkretnej, dziedzinie, tym bardziej jeśli z tym wiąże się satysfakcja zawodowa oraz sukcesy w prowadzeniu spraw danego typu, ale sytuacja na rynku jest trudna. Adwokatom z mniejszych miast i miejscowości może być ciężko utrzymać kancelarie bazując tylko na jednej dziedzinie - podsumowuje Rzeszut.