PODCAST #27: Papierkowa robota, czyli o założeniu własnej kancelarii mówi Dawid Rogoziński
Założenie własnej kancelarii to marzenie wielu prawników, tylko... o czym należy szczególnie pamiętać i na co uważać? Gość kolejnego odcinka podcastu Prawo na Oko – doktor nauk prawnych i radca prawny Dawid Rogoziński, przeprowadzi nas przez ten proces, począwszy od wstępnego przygotowania przez rejestrację działalności, aż po zdobycie renomy i pozyskanie klientów. Przekonajcie się sami!
Założenie własnej kancelarii – krok po kroku
Ukończenie aplikacji, zdanie egzaminu zawodowego, uzyskanie wpisu na listę adwokacką bądź radcowską... brzmi przerażająco? Wymienione kroki, to jedynie wierzchołek góry lodowej – prawdziwe schody zaczynają się, gdy trzeba podjąć decyzję dotyczącą otwarcia własnej kancelarii. Dla jednych jest to wydarzenie zwiastujące początek kariery, dla innych natomiast moment "pójścia na swoje". Ale jak to zrobić? Spółka czy jednoosobowa działalność? Jak załatwić formalności, wpisać się do odpowiednich rejestrów, zgłosić do VAT, a później radzić sobie z księgowością? To właśnie o tym (i nie tylko!) opowiedział nasz rozmówca.
– Pierwszym krokiem jest założenie działalności gospodarczej w CEDIG, co wbrew pozorom jest dosyć proste – w zasadzie wystarczy czytać ze zrozumieniem. No i oczywiście, należy pamiętać przy tym, o takich kluczowych rzeczach jak np. wybór formy opodatkowania. Jest to istotne, bo trzeba podjąć decyzję – czy wybieramy formę opodatkowania progresywnego, czy podatek liniowy, który będzie nas nieodwoływanie obciążać przez pierwszy rok – zaznaczył Dawid Rogoziński.
Dlaczego warto podążać za trendami w branży prawniczej?
Jak się okazuje, profil działalności kancelarii wcale nie musi być ściśle sprecyzowany i monotonny! Praca prawnika również może – a nawet powinna być dynamiczna. Gość odcinka stawia sprawę jasno: – Warto śledzić trendy i obserwować co się dzieje na rynku. Dzięki temu wiadomo, gdzie można otrzymać dobry zysk – umówmy się, przede wszystkim po to wykonujemy ten zawód i to jest ważne, bo bez tego trudno osiągnąć satysfakcję. Super, gdyby to dodatkowo szło w parze z działalnością, która nas realnie interesuje, bo wtedy będziemy naprawdę lubić to co robimy."
Zakładać czy nie zakładać – oto jest pytanie
Założenie własnej kancelarii to wisienka na torcie, o której marzy wielu prawników. Z jednej strony niezależność, zyski oraz możliwość budowania własnej renomy, z drugiej zaś strony formalności oraz odpowiedzialność. W związku z tym nasuwa się jedno kluczowe pytanie – zakładać czy nie zakładać? Niewątpliwie nieoceniona w tej kwestii może okazać się pomoc doświadczonych osób z branży, które mają już ten złożony etap za sobą.
Przekaz jest prosty: – Ważne jest to, żeby się nie bać, bo założenie własnej kancelarii, to dobre rozwiązanie, jednak warto uprzednio przemyśleć, czy jest to odpowiedni moment na takie działanie. Zanim przejdzie się do formalności, trzeba się mocno zastanowić nad tym co się będzie robić i gdzie się to będzie robić – dodał na koniec Dawid Rogoziński.
Aleksandra Kępa
Młodsza Redaktorka