Język nie służy wyłącznie komunikacji, ale jest narzędziem do interpretowania świata. Z jednej strony może stać się nośnikiem stereotypów, wyrazem niechęci, narzędziem agresji, z drugiej potrafi wyrażać ciekawość, fascynację, akceptację i otwierać przestrzeń dialogu. Czasem stygmatyzuje, deprecjonuje, innym razem jest neutralny, a często niesie pozytywnie treści. Dotyczy to także słów i zwrotów odnoszących się do cudzoziemców.
Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2024/11
Żyjemy na wielkim pomoście wędrówek, między wschodem i zachodem, północą i południem Europy. Przez tysiące lat przybywali do nas i osiedlali się ludzie z różnych krajów – pisał etnograf Przemysław Burchard w jednym z reportaży z cyklu Za ostatnim przystankiem (Warszawa 1985, s. 60). Dowodząc, że geopolityczne położenie Polski od wieków stawiało przed jej mieszkańcami konieczność współistnienia z rozmaitymi grupami etnicznymi, zwracał uwagę na ciekawe odzwierciedlenie w języku stosunku „my – oni”. Zdaniem badacza na przestrzeni czasu w określaniu cudzoziemców można obserwować z jednej strony postawę wykluczenia, odrzucenia, nietolerancji czy dyskryminacji. Z drugiej zaś to, co „nie nasze” bardzo często charakteryzowano w sposób neutralny, a nawet podziwiano i oceniano wyżej niż „swoje”.
Tę ostatnią myśl potwierdza przytoczone w Przypowieściach polskich z 1618 r. przez Salomona Rysińskiego herbu Ostoja popularne wówczas polskie przysłowie: „Koń turek, chłop Mazurek, czapka magierka, szabla węgierka”. Używano go na określenie wszystkiego, co najlepsze, a kwintesencją tego były: turecki rumak krwi arabskiej, chłop z Mazowsza, czapka batorówka i doskonała, wzorowana na węgierskiej szabla.
W pochodzącym z połowy XIX w. Słowniku języka polskiego Samuela Bogumiła Lindego cudzoziemiec (także cudzorodak oraz innoziemiec) został określony jako ten, kto urodził się gdzie indziej, pochodzi z innej ziemi, przy czym cząstki „cudzy” i „inny” podkreślają jego odmienność na tle pewnej wspólnoty. Słowo akcentuje swego rodzaju inność, jednak nie niesie z sobą negatywnego przekazu emocjonalnego.
Zamów prenumeratę: www.profinfo.pl/sklep/dyrektor-szkoly,7340.html