Od początku pandemii koronawirusa coraz więcej rodziców decyduje się na edukację domową. Dla wielu z nich religia ma duże znaczenie, dlatego w tym artykule omawiam problematykę organizacji nauczania religii w domu oraz po stronie szkoły, wyjaśniam, czy i na jakich zasadach może być przeprowadzony egzamin, a także co z etyką.
Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2021/12
Jednym z najczęstszych powodów, jakie wskazują rodzice wybierający edukację domową, jest wadliwe funkcjonowanie szkoły oraz potrzeba zindywidualizowania i dopasowania ścieżki nauczania do potrzeb ich dziecka. W dalszej kolejności przewijają się kwestie światopoglądowe (nie tylko religijne). Rodzice mają poczucie, że wybierają drogę pozwalającą im kształcić pociechy w zgodzie z wyznawanymi wartościami, i zasadniczo jest to prawda: edukacja domowa to duża wolność, w której znajdzie się miejsce na przeróżne podejścia do życia.
Co ciekawe, edukacja domowa jest opcją bardzo popularną wśród rodzin katolickich. Dlaczego? Przede wszystkim pozwala na większe zacieśnianie więzi, co z punktu widzenia wartości chrześcijańskich jest istotne. Umożliwia też swobodne wychowanie i kształcenie dzieci zgodnie z zasadami kluczowymi dla danej rodziny, przy jednoczesnym unikaniu niepożądanych z jej perspektywy wpływów, idei lub mód (Edukacja domowa to idealne rozwiązanie dla rodzin ceniących wartości katolickie, gosc.pl 28.06.2021 r., www.gosc.pl/doc/6955444.Edukacja-domowa-to-idealne-rozwiazanie-dla-rodzin-ceniacych). O popularności ED wśród takich rodzin może świadczyć fakt, że w mediach społecznościowych grupy w rodzaju „Edukacja domowa w rodzinach katolickich” mają kilka tysięcy członków.
Jak już podkreślałam, edukacja domowa to przede wszystkim ścieżka wolności, możliwość wychowywania dzieci zgodnie z własnymi wartościami. W związku z tym dla jednych rodziców możliwość chodzenia przez ich dziecko na religię będzie niezbędnym elementem, aby w ogóle brali pod uwagę daną szkołę, dla innych zaś najważniejszym wyznacznikiem może być brak jakichkolwiek nacisków co do nauki tego przedmiotu. Dlatego warto, by wychowawcy od początku roku szkolnego czytelnie komunikowali dzieciom i rodzicom, że religia jest nieobowiązkowa, w domyśle – uczeń na nią nie chodzi, dopóki rodzice nie zapiszą go na zajęcia i nie zadeklarują, że ma zdawać egzamin z religii.