Prawo19 lutego, 2022

Demokratyczne przywództwo - Danuta Elsner

Pisanie o demokratycznym przywództwie, a tym bardziej zachęcanie do niego w czasie, gdy zarządzanie oświatą dryfuje w kierunku autorytaryzmu, może zakrawać na żart. Nie jest nim, jeśli zważyć, że polityczne wahadło lubi się przesuwać z jednego krańca kontinuum na drugi, i to niekiedy niespodziewanie. Warto więc nie przywiązywać się do bieżących trendów, lecz zwracać uwagę na to, co w Europie uchodzi za uniwersalne.

Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2022/2

Zdaję sobie sprawę, że obecna sytuacja zawodowa szkolnych przywódców nie jest łatwa. Kuratorzy traktują dyrektorów jak przedszkolaków: baczność, spocznij, kontrola będzie. Tak nastawieni dyrektorzy przychodzą do szkoły i podobnie traktują nauczycieli. A nauczyciele analogicznie traktują uczniów. Jeśli tego na jakimś etapie się nie przerwie, to nie ma możliwości zmiany (Hawranek, 2021, s. 34). W treści lekcji staram się pokazać, że ten zaklęty krąg można przerwać i podpowiadam, jak to zrobić.

Istotą demokratycznego przywództwa jest partycypacyjność, tzn. włączenie innych w proces zarządzania oraz dzielenie się władzą. Najlepiej oddaje to zestawienie dwóch skrajnych pojęć: demokracja i dyktatura. Demokracja rozprasza władzę przetwarzania informacji i podejmowania decyzji na wielu ludzi, podczas gdy dyktatura skupia informację i władzę w jednym miejscu (Harari, 2018, s 97). Odpowiednio można to odnieść do demokratycznego i autokratycznego przywództwa. Oczywiście między tymi skrajnościami istnieje wiele rozwiązań pośrednich.


Przeglądaj powiązane tematy
Back To Top