Mówiąc językiem prawniczym, terminy egzaminów dojrzałości i ósmoklasisty są nie do wzruszenia – tak twierdzą przedstawiciele świata nauki i środowiska oświatowego, z którymi rozmawialiśmy. Ich zdaniem, o ile można by się zastanawiać nad zasadnością egzaminu ósmoklasisty, o tyle maturalny jest potrzebny. Nie wyobrażają też sobie, że mogłoby dojść do jeszcze poważniejszego odchudzenia wymagań. Ewentualne braki w edukacji trzeba będzie jednak jakoś nadrobić.
Fragment artykułu z miesięcznika „Dyrektor Szkoły” 2021/3
Nauka zdalna to już nie chwilowa niedogodność, a od jesieni stan permanentny. Po feriach zimowych do nauki stacjonarnej wróciły tylko klasy I–III, zaś minister zdrowia nie rekomendował szybkiego dalszego otwierania szkół, mówiąc w wywiadzie dla Radia Zet: Mamy taką ścieżkę przyjętą, że w drugim tygodniu lutego powtarzamy badania przesiewowe nauczycieli i dopiero po obejrzeniu wyników tych badań będziemy rekomendowali dalsze kroki (https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Minister-zdrowia-Adam-Niedzielski-w-Radiu-ZET-utrzymanie-restrykcji-rekomendowane).
Pochylając się nad trudnym losem uczniów ostatnich klas szkół podstawowych i średnich, minister edukacji Przemysław Czarnek podjął decyzję, że w tym roku wyjątkowo egzamin ósmoklasisty i matura zostaną przeprowadzone na podstawie wymagań egzaminacyjnych, a nie jak w ubiegłych latach na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej. Ograniczono zakres przedmiotowy, zmniejszyła się lista lektur obowiązkowych i liczba zadań do rozwiązania. Matura tradycyjnie rozpocznie się na początku maja, ale egzamin ósmoklasisty przesunięto na 25–27 maja. Szczegóły zapisano w rozporządzeniu Ministra Edukacji i Nauki z 16.12.2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. poz. 2314).
Zapytaliśmy przedstawicieli świata nauki i środowiska oświatowego, jak oceniają wprowadzone zmiany i czy ich zdaniem w tak trudnej dla uczniów sytuacji, gdy nauka jest utrudniona, egzaminy powinny w ogóle się odbywać.